Spotkaliśmy się przed wejściem na molo. Kapitan osobiście odebrał gości i przy użyciu kart rezydenta sopockiej mariny wpuścił grupę gości. W Marinie w Sopocie,  po krótkim zapoznaniu się z jachtem i szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa ruszyliśmy do Helu.

Silniki łodzi motorowej po chwili nabrały pełnej mocy i dzielnie młóciły wody Zatoki Gdańskiej. Piękne były widoki zarówno szybko oddalającego się Sopotu, jak i statków czekających na redzie na wpłynięcie do portu. Ich bliskość onieśmielała. Poruszała też prędkość z jaką płynęliśmy jachtem motorowym z lekkością wyprzedzając duży statek wycieczkowy Żeglugi Gdańskiej. Saxdor 320GTC jest pięknym i szybkim jachtem motorowym. 

Zajrzeliśmy też na sam początek Polski, by spojrzeć na Cypel Helski od strony wody i doświadczyć Początku Polski. Tu na począteczku m, w Helu, jest właśnie tzw. Kopiec Kaszubów – symbol początku Polski. Do Helu z Sopotu dotarliśmy w około 30 min. Już w porcie w Helu spędziliśmy na jachcie leniwy czas na pokładzie celebrując Dzień Dziecka i wspominając historie sprzed lat, gdy faktycznie byliśmy jeszcze bobasami. Otworzyliśmy taras pokładowy na rufie i rozłożyliśmy wygodne pufy. Popijaliśmy elegancką smaczną kambuchę o aromacie marakuji – była lepsza niż szampan – na komfortowej łodzi motorowej wszystko smakuje lepiej, a już w Porcie w Helu w szczególności. W tym roku wprowadzono opłatę i postój w porcie helskim jest odpłatny od razu po dobiciu do kei, więc kapitan zapłacił wymaganą opłatę 40 zł.

Po dynamicznym przepłynięciu Zatoki z Sopotu do Gdańska i leniwie spędzonym czasie na jachcie motorowym Saxdor 320GTC poszliśmy spacerkiem do Baru Alternatywa położonego 3 min od Portu! Bardzo blisko, bardzo smacznie i w przystępnych cenach. Właścicielka pochodząca z Ghany zaserwowała nam ostrą afrykańską zupę rybną na orzeszkach ziemnych oraz bellonę. Teraz jest sezon na rybę bellonę. To bardzo ciekawa ryba o smukłym ciele i… zielono-niebieskich ościach. 

Zachwyciła nas też hibiskusowa lemoniada afrykańska – wypiliśmy po 2! Opisuję dania afrykańskie, choć trzon menu stanowią najbardziej popularne dania kaszubskie. My jednak tego dnia szukaliśmy odmienności i egzotyki. Chłopcy ci duzi i ci mniejsi byli zachwyceni. Nasze wspaniałe, szybko rosnące dzieci doceniły ten trochę zwariowany Dzień Dziecka na wodzie z CruiseMyBay.pl na jachcie motorowym Saxdor 320GTC. 

Nasze wspaniałe, szybko rosnące dzieci doceniły ten nieco szalony Dzień Dziecka na wodzie z CruiseMyBay.pl na pokładzie jachtu motorowego Saxdor 320GTC.

Jeśli nie wiecie co robić w Trójmieście – zapraszamy na niezapomniane przygody z CruiseMyBay!